View Single Post
stare 23.11.2004, 11:21   #997
she
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Tip.... pisze odcinek
Magi, może wkleisz.. ten teges "Feredenent i Luichida" :laugh:
"blood"
Nick dzwonił do Haney, ale nikt nie podnosił słuchawki. NIe przyszła. Samolot poleciał. Dopiero następnego dnia dowiedział się, że Haney siedzi w psyhiatryku.
- Chciałbym się zobaczyć z pacjętką... -zaczął nick ale nie dokończył, bo Haney wyrwała się lekarzom i podbiegła do nicka. NIe zdążyłą powiedfzieć ani słowa. Następnego dnia jadła chydną papkę na śniadanie. Wstała od stołu, ale założyli jej kajdanki na ręce.
- co? A.. chwila...
- Ma pani prawo zachować milczenie! Wszystko co pani powie zostanie wykorzystane przeciwko pani!- Policjant wygłosił prawda haney. Haney niewiele myśląc rzuciła się przed siebie. Daleko nie uciekła. Wieczorem odwiedził ją nick. Haney miała rany od kajdaney na rękach.
- Haney wyciągnę Cię stąd!
- Na to nie licz! Już za dużo! Spójrz prawdzie w oczy! Nie wyjdę stąd!
Nick tylko spojrzał na Haney, odwrócił się i pozsedł. Rano Nick przyniósł Haney pistolet.
- Jak ci się udało?
- Było trudno, ale...
- dzięki... ale... co ja mam z tym zrobić!
- zachowaj to do wieczora!
- nie! dzisiaj rozprawa, odsyłają mnie do psychiatryka, stamtąd łatwiej mnie wyciągniesz!
Te codzienne zajęcia z psychologiem zaczęły męczyć Haney. Odtąd chodziła za nią cała ochrona. Ale Haney dała sobie z tym bardzo szybko radę. Wybiegła do parku...
4 godziny później 14-letnia Brith znlalazła martwą kobietę. Miała kolczyk w ustach, rude włosy i pistolet w ręku. Cała w kałuży krwi. Brith o *****o nie przestraszyła się tego widoku.. odeszła od Haney... CDN

"blood"

18 sierpnia

Dzisiaj znalazłam martwą kobitę zalaną krwią. NIe przestarszyłam się. Poszłam do kosmetyczki i za ostatnie pieniądze przebiłam sobie dolną wargę. Mama zrobiła mi awanturę. Ale widok tej kobiety sprawił, że chcę być taka jak ona. Niewiem dlaczego popełniła samobójstwo.

19 sirepnia

Wszystkie gazety piszą o "Haney". Teraz już wiem, że to była tamta kobieta. Chcę być taka jak ona. Niewiem co mnie pociąga do zabijania ludzi... może jestem inna... zawsze byłam inna.

20 sierpnia

NIedługo szkoła... trzeba bęzie dobrze wystartować w tym maratonie.... Zaczyna się szał kupowania wszystkich akcesorji.... P******Ę SZKOŁE!!!!! Nie mam ochoty wracac do tego bagna! I znowu zacznie się.... plotki, oceny... bleh! Żygać się chcę

Ostatnio edytowane przez pinky : 23.11.2004 - 13:27
  Odpowiedź z Cytatem