=>kl@udiaa<= Wydaje mi się, że Twój problem ma źródło w chyba nienajszczęśliwszej konfiguracji dysków, co zaowocowało brakiem miejsca. Przejżałem Twoje posty i nie znalazłem informacji o tych dyskach, poza tym, że razem masz 120GB - może niedokładnie szukałem. Domyślam się, że jest to jeden dysk podzielony na dwie części. Nie wiem co tam magazynujesz

i jak jest on podzielony, ale powinnaś z większą uwagą kontrolować ilość wolnego miejsca. Pamięć wirtualną radziłbym przenieść na dysk D i ustalić jej
stałą wartość na 700 - 1000MB. Tymczasowe pliki internetowe też polecałbym przenieść na dysk D i zmniejszyć rozmiar folderu do ok. 200MB. Nie zaszkodziłoby zrobić to samo z folderami poczty. Ma to dwie zalety: Stała wielkość pamięci wirtualnej i zmniejszona wielkość tymczasowych plików internetowych zmniejsza fragmentację dysku, a przeniesienie ich na dysk pozasystemowy zmniejsza fragmentację systemu i - w przypadku poczty zapewnia bezpieczeństwo plików poczty na wypadek awarii systemu. Partycję systemową - dysk C - zrobiłbym dużą i tam instalowałbym wszystkie używane programy. Najlepiej byłoby, gdybyś miała drugi fizyczny dysk (niewielki - ok 2G

i tam przerzuciła te elementy.
Zdaję sobie sprawę, że to może być nierealne ale taka konfiguracja wydaje się byc najbezpieczniejsza. Jeżeli masz nagrywarkę, to mimo wszystko większość plików (np. filmy czy muzyka) trzymałbym na płytach, a nieużywane programy usuwał.