Hej, to moje pierwsze fotostory więc proszę o wyrozumiałość. Nie wiem czy będą kolejne części.
"PORZUCONY CASSANOVA"
Oto Caroline. Ma 15 lat i od bardzo niedawna ma wspaniałego chłopaka.
A oto Józek. Chłopak Caroline i straszny flirciarz.
Caroline robi Józkowi masaż po ciężkim dniu w szkole.
- Taaak, kochanie, robisz świetne masaże.
- Dziękuje serdelku.
We dwójkę wskoczyli do wanny z hudromasażem. Na początku rozmowa była delikatna i się nie kleiła, ale...
...Caroline przeszła do ciekawszych tematów.
Caroline znowu zrobiła Józkowi profesjonalny masaż. Chłopak był w siódmym niebie.
-Och, moja masarzystko, jak ja Cię kocham
- Pimpusiu, już to mówiłeś.
W cudownej chwili jakiej oddali się Józek i Caroline przychodzi Marlena: dziewczyna która zrobi wszystko aby znaleźć kandydata na męża.
- Cześć słonko! Jak mogłeś opuścić swoją myszeczkę?
- Eee...no tak...ja właśnie...
- Nic nie mów...
Nie dokończył mówić kiedy Marlena pocałowała go.
Rozwścieczona Caroline spoliczkowała Józka.
- Ty playboyu, a co z nami?
- Misiaczku, co to za szmata?- spytała się słodko Marlena
- Eee.. no, tak jakby...moja dziewczyna?
-A więc to tak? Koniec z nami! Wracaj do swojej Caroline.
- Jeszcze czego? Ja go nie chcę.
- Drogie panie, wyjaśnię sytuację...
- Nic nie mów Cassanovo, zrywam z tobą- powiedziała Caroline
- Tak jak ja- powiedziała Marlena
Józek został na lodzie a Marlena i Caroline znlazły sobie innych facetów.
HAPPY END zawsze jest

.