Ostatnio zaprosilem dyra do domciu ... mial wpasc w ciagu godziny wiec szef kuchni zabral sie za Homara

Gdy przyjechal przywitalem go i oprowadzilem po domu (pokazalem mu 3 najwieksze pokoje (kuchnio - jadalnie, pracownie, sale treningową) za to dostalem 45 pkt, no to dalej .. obiad juz na stole no to do jedzienia, zaczol jesc i dosiadlo sie do niego 3 simow (zeby nie bylo ze sam je

) zjadl i 50 pkt. nakoniec cmala pogawedka z 4 punkty

no ale w sumie 99/90 Zostales przyjety i se polazl w piguly ... a dalejnie gralem bo na impreze Sylwestrową trzeba bylo isc