U mnie poszło gladko za pierwszym razem! Zaprosilam dyrka, troche z nim pogadalam, potem simka przyrzadzila homara

, zjadl , oprowadzilam go po domu uznal ze to dobre środowisko dla dziecka i......przyjął małą do szkoły prywatnej!!!!

W koncowej punktacji miałam 91/90.
Pozdrawiam