View Single Post
stare 06.01.2005, 19:29   #11
asiolin
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał rainne
Pinia, ja Cię bardzo przepraszam, ale zimonkujesz
nie klika si,ę na regał, a na zeszyt, który dziecko przynosi ze szkoły i kładzie na biurku, lub na wolnym jakims miejscu. następnie rodzicem (lub kimś starszym od dziecka) klika się na zeszycie, wybiera opcję "pomóż przy odrabianiu lekcji"... i odrabiają. przez co dziecko nauczy się czytać (o ile odrobiło z rodzicem pracę domową od początku do końca).
A co to am wspónego Pini z yematem?? Ijuz pytałąś się o to i Cio odpowiedzieli w innym etmacie...Zresztą małym dzieckeim chcącym pomocy też da sie klikać an ksiażki o prosic o pomoc..Jeżlei o tym mowa to mój mały sim ma zawsze nastrój platynowy i mówi,że nei bedzie sie uczył,bo zmęczony,a wszystko ejst ok,ale ma w argneiniach,że pragnei pomocy w nauce.
PS:To było tak o książkach,bo nei chciałąbym juz pisać o tym gdzie indziej i anbijać posta skoro juz psizę,ale to znaczy,że mój sim nei będzie mugł już sie dostać do szkoły prywatnej? Skoro jest anstolatkeim i jako nastolatek tam sie chciał dostac,a dyrek nei przychdozi od czasu tego homara...W dodatku już nei moge się przeprowadzic,bo gdy się pzreprowadzam to mi sie kasuje bviografia i zdjecia,a ja nei chce... I jakbyście isę pytli to ja mam oryginalne simsy2 pożyczane od koleżanki,więc jest cool...
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.