View Single Post
stare 20.01.2005, 13:17   #3
Binek
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Część 1 fotostory


Karolina i Arek wiedzą już ,że Karolina jest chora w nocy nie mogą spać bo cały czas myslą o tym jak byli u dokotora
-Och źle z pania będzie.Zjadła pani nieświeże jedzenie.Teraz wielu simów ma tą chorobe przez taką głupią wpadke.Jest wielka mozliwość ,że pani z tego ne wyjdzie ale umrze.-Powiedział zasmucony lekarz.
-Umre?A moje dzieci...-Powiedziała rozpaczona Karolina
-Mogę panią zapiać za 5 miesięcy do szppitala lecz pani moze już nie żyć.Miejsc w spzitalu szybciej nie będzie.-Powiedział sprawdzająć w swoim spisie.
-Za 5 miesięcy...Ale ja wtedy nie będe żyć.Niech pan to przyśpieszy!Nie mogę tyle czekać!Inni z nogami rękoma a tu chodzi o moje życie.-Usiadła na krześle płacząc.
-Wiem że tu chodzi o pani życie ale takie jest prawo.Niech pani przeczyta.-Wyciągnął książeczke dająć ją Karolinie.
-Mam gdzieś te wasze prawo.jak by panu chodziło op życie dawno by paan był w zpiatlu.Żegnam.-Powiedziała traskając drzwiami.
Karolina i Arek rozmawiali o tym w nocy.
-Karloina...może pojedziemy do innej przychodni albo odrazu do szpiatala?-zapytał ją Arek.
-Ale dzieci..Co z nimi?-zapytała Karolina
-Dzieci mogą zostać same Natalia ma 16 lat nie jest małym dzieckiem.-Powiedział jej Arek uświadamiając jej ,że nic im się nie stanie.
-Nie wiem...pomyśle o tym teraz idźmy spać.Dobranoc.-Powiedziała kąłdać sie an poduszce i zasypiając.

Rano Karolina szybko pobiegła do toalety.
Zaczeło wymiotować.Kiedy skończyła zobaczył ją Arek i powiedział.
-Jednak pojedziemy do szpitala.
-Powiedziałam że nie.Jak zareagują nasze dzieci jak się dowiedzą że ja jestem chora?
-Nie bój się.Jak bedzie śniadanie to im powiemy nie mozemy tak tego ukrywać.

natalia podłuchała rozmowe i pobiegła robic kolacje płacząć.
Zobaczyła ja Karolina zapytała:
-Czemu płazesz?
-Usłyszałam że jesteś chora i możesz umrzeć!-powiedziała zasmucona natalia.
-Tak jestem ale ... nie .... och nawet nie wiem co powiedzieć.Zrobie kolacje.-poszła po patelnie kiedy wyrwała jej Natalia mówiąć:
-Nie!Ja zrobie śniadanie ty jesteś chora,Zrobie naleśniki.-podeszła do lodówki i wyciągneła składniki.
-Dobrze.Ja idę się narazie zdrzemnąć.-Poszła i położyła sie na kanape.

-Arek karolina już wie ale jak zareaguje na to Ania?
-Nie wiem.-powiedział zasmucony Arek.
Na kolacji była smutna atmosfera nagle odezwała sie karolina:
-Ania muszę ci coś powiedzieć.
-Co takieg mamusiu?-Powiedziała młoda dziewczynka
-Ja jestem mocno chora mogę umrzeć.-Powiedziała jej ze smutną miną AKrolina.
-To jest jakiś żart?-Zapytała dziewczynka
-Nie to prawda.
Dziewczynka się popłakał i wypluła jedzenie poszła do pokoju i sie zamkneła tam się wypłakała.
  Odpowiedź z Cytatem