Odcinek drugi
Wieczorem kiedy karolina i Arek kładli się spać Karolina zapytała:
-Chciałbyś mieć dziecko?Takie małe?
-Z chęcią!!!-Powiedział z radoscią w głosie
-Właśnie tak myślałam...ja mogę umrzeć....to żebym urodziła noweo członka .....-powiedizała pół radosna pół smutna Karolina
Wtedy zaczeli się całować i kochać.
Następnego ranka do Karoliny przyjechał lekarz mówiąc:
-Dzieńdobry mam tu dla pani wyniki badań i próbke krwi jak lekarstwo.jest też zła wiadomość o której dowie się pani po lekarstwie.
Gdy lekarz pokazał jej wyniki i dał krew do wypicia jako lekarstwo powiedział:
-O oo widze że jest pani w ciąży!narazie mnie nie moge powiedzieć czy to chłopeic czy dziecwzynka.
-jestem w ciąży?
-Tak i zdrowa.
-Zdrowa i w ciąży?-powiedziała skacząć z radości.
-lecz teraz ta zła wiadomość.Pani córka dzisiaj u mnie była.Chciała poświęcić dla pani swoje życie.Nie zgodziłem się.Ale powiedziala że jak nic nie zrobi to popełni samobójstwo.Ta krew tro krew pani córki.Umarła dzisiiaj rano w szpitalu bo chciała pani pomóc.
-Co?Pan .. jak pan mógł k**** nienawidze pana nie pan wy******** czemu pan nie zadzwonił?Mam pana i ten cały szpital w dupie wole umrzeć!A pan bez mojej zgody , jak pan mógł?Nie jest panu wstyd?Jak ... przecież .... - upadła na ziemie płacząć.
-Niech pani przestanie jest pani w ciąży będzie pani miała nowego bobasa.
-Nowego?Jak pan tak może !Proszę wyjść!Zmienie sobie lekarza na odpowiedzialnego nie na takiego jak pan proszę wyjść.SPotkamy się w sądzie!
Lekarz poszedl do ana domu i mu wszystko wytłumaczył lecz otrzymał taką samą odpowiedź z jego ust jak i z Karoliny.
następnego dnia wieczorem Gdy Karolina się kąpała zobaczyła duchaten duch był duchem jej siostry.
-Asia?
-karolina?Ty idiotko!
-Ja próbowałam !nie udało się-powiedziała żywa Karolina
-Ale ci się nie udało jeszcze bym żyła!Obiecujme ci że ciebie też pogrzebią z ziemi!
-Nie nie Asiu prosze ja jestem w ciąży.
Zobaczymym się tu jutro o północy ja spadam.
Przestraszona Karolina poszła do jadalni gdzie dowiedziała się ze Natalia mam chłopaka.
-tak i jak ma na imie?
-Benjamin.
-Benjamin?Znam tego chłopca jego tata ze mną pracuje-powiedziala Karolina
Tak jak Asia mówiła o północy przydzie do Karoliny przyszła ale z kukiełką Kostuchy.
-Co to?-Wypowiedziała ledwo te słowa
-Przyniosłam kukłe twojego pana...będzie nim....
koniec części 2!
1.Co się stanie z Karoliną?
2.jak ułoży się związek Natali?
3.Czemu lekarz był tak nieodpowiedzialny?
4.Kto wygra sprawe w sądzie?
5.Czy Karolina wymysli coś by przecytrzyć swoją siostre ducha?
6.O co chodziło "Przyniosłam kukłe twojego pana...będzie nim...."
O tmy dowiecie się już wkrótce.