Przyznam Ci czasza że wzruszyła mnie Twoja historia;(

.
U mnie zmiany zaszły jedynie w Miłowie:
Na początek Don Lotario zabawiając się ze wszystkimi kobitkami jakie znał zawlókł je wszystkie do łóżka(a raczej do jacuzzi), następnie porzucił Kasandrę przed ołtarzem, Wprowadził się do Niny Kaliente, zrobił jej dzidziusia (zdjątka są w temacie "pokolenia") i wziął z nią ślub. Zrozpaczona Kasandra rzuciła się w ramiona Dariusza Marzyciela, wzięła z nim cichy ślub i zaszła w ciążę (nic nowego w tym mieście

). Dina Kaliente już dawien dawno opuściła dom rodzinny i wyszła za Mortimera Ćwira. Oczywiście "wpada" już pierwszej nocy poślubnej

, ale Mortimer widząc czyłości między nią a Donem (jeszcze wtedy nie żonatym ani nie dzieciatym) rozwodzi się z nią. Dina zdzierając od Ćwira pokaźną sumkę zamieszkuje w największym pałacu w Miłowie aż do porodu swojego pierwszego potomka - Piotrusia (zdjęcia również w w/w temacie). Balbina urodziła trzecie dziecko - Amadeusza i wprowadziła się do Mortimera, który poprosił ją o rękę (stary ale jary

) i planuje kolejne dziecko (w domu jest ich łącznie 6). Esmeralda spodziewa się z Janem kolejnego potomką (mam nadzieję że to w końcu będzie dziewczynka). Także jak widzicie, minęły te stare, dobre czasu kiedy to miasteczko było ospałe jak borsuk zimą.