Hm...co mi sie nie podoba w abrze...wiecie, to jednak temat, nad którym trzeba by było troche pomysleć i podyskutować. No rzeczywiście, jest za mało czarów. I troche denerwuje to, że w ksiedze zaklec są składniki, ale nie napisane jest, co z tych składników wychodzi (jest dopiero po odkryciu tych czarów). Ale gra ma też swoje zalety, na przykład twórcze podejście do pomysłu "czary-mary". Po prostu za największe wady gry uznaje te wyżej wymienione, to tyle.
|