Fotostory – Życie Natalii Kadzidełko
Przypominam że to nie jest Fotostory tylko o miłości i problemach Natalii Kadzidełko
Spis Treści Odcinków:
Odcinek 1
Odcinek 2
Odcinek 3
Odcinek 4
Odcinek 5
Odcinek 6
Odcinek 7
Ciekawostka
Plakacik xP:

Przedstawienie postaci:

- Tak to właśnie Ja. Mam na imię Natalia Kadzidełko Jestem dość szaloną, a jednocześnie zgrabną nastolatką. Jak każda marzę żeby mieć przystojnego, mądrego, ładnego chłopaka. Jestem Jedynaczką, ale nie do końca, a z resztą o tym dowiecie się potem.

- To jest właśnie moja mama ma na imię Paulina Kadzidełko. Pracuje w branży Politycznej.(nie wiem czy to dobrze sformułowane xP). Bardzo kocha swojego męża Przemka.

- A to jest mój tata Przemysław (Przemek) Kadzidełko. Nie pracuje, no trochę dziwne ale cóż

.

- O Mirandzie na razie wam nie powiem, ponieważ dowiecie się o niej w Fotostory.
Odcinek 1
To nasz Malutki Domek chociaż w środku nie jest taki skromny

.
Na pomysł z przeprowadzeniem się do Miłowa wpadła mama. Stwierdziła że w Weronie było więcej spalin, dlatego przeprowadziliśmy się tu.

Kiedyś byłam w Miłowie u babci na wakacje i poznałam fajna dziewczynę w moim wieku miała na imię Kinga. Stała się moją przyjaciółką, lecz gdy miałam wyjechać rozstałyśmy się, ale nie na zawsze!
Teraz mogę do niej do domu chodzić codziennie.
Gdy tylko zadzwoniłam, rozmawiałyśmy:
- Słucham? - powiedziała
- To ja Natalia, pamiętasz mnie jak byłam u babci na wakacjach? Teraz przeprowadziłam się do Miłowa i będziemy i będziemy mogły się częściej spotykać – mówiłam to bardzo szybko, chociaż nie wiem dlaczego może koniecznie chciałam się z nią zobaczyć?
- Ooo matko to ty Natalio? Super jeśli pozwolisz to wpadnę Oki? – było słychać w jej głosie radość.
- No jasne możesz wpaść czekam. Nara. – odpowiedziałam
-Nara będę za 10min. – wyłączyła się.
Tylko gdy przyszła rzuciłyśmy się sobie w ramiona i opowiadałyśmy różne plotki, ploteczki, jak to było kiedy nas razem nie było.

Kinga powiedziała że zostanie u nas do 22.00, bardzo ssie ucieszyłam poczym powiedziałam żeby się rozgościła i czuła jak u siebie w domu.
Po tych słowach oprowadziłam ją po moim domu i zostawiłam w kuchni, a sama poszłam na komputer poczatować. Zapoznałam jakiegoś chłopaka, nastolatka, Mówił że ma na imię Maurycy i ma tyle lat co ja. Potem szybko odpisał że musi iść Mo jego mama każe mu zrobić zakupy. Odpisałam mu, że zadzwonię, zgodził się. Tak zakończyła się nasza pierwsza rozmowa.

Po dłuższej przerwie, czyli zjedzeniu, popiciu, umyciu zębów i rąk, postanowiłam zadzwonić do Maurycego. Rozmawialiśmy o różnych rzeczach, np.
o swoich zainteresowaniach, o ulubionych rzeczach, o przyjaciołach, i o wiele wiele innym.
Zaproponował mi on żebyśmy się wymknęli z domów gdzieś około 01.00, przyjedzie po mnie. Zgodziłam się. Pożegnaliśmy się i rozłączyliśmy się(się xP).

Zanim nastała 01.00 postanowiłam wziąć podręcznik pod nazwą
”Jak upolować chłopaka?”.Gdy go czytałam usiadła koło mnie moja ciocia. Zapytałam się jej:
- Ciociu jak ty kiedyś podrywałaś chłopaka? – zapytałam się.
- Ohh Natalio różnie bywało… Raz znienacka pocałowałam go, po czym bardzo mu to się spodobało i zaczęliśmy ze sobą chodzić. Drugi raz stawialiśmy sobie jedno picie i dwie słomki do niego wsadzaliśmy i tak właśnie piliśmy. Albo trzeci raz zdarzyło mi się, że on kupił jeden dość długi wafelek i tak jedliśmy Az będzie króciutki i się pocałujemy. – Odpowiedziała ciocia.
- Hmmm ciekawe… spróbuje jakiś z tych pomysłów. – poczym uścisnęłam ciocie i odłożyłam książkę na miejsce.

(soora za tego dżojsticka(nie wiem jak się pisze) ;p)
Potem szybko się przebrałam w strój galowy i wybiegłam na dwór czekając na Maurycego.
Była już 01.00 a jego nie było ani słychać, ani widać.(ani czuć xP)
po 11 minutach przyjechał, myślałam że zamarznę na śmierć! Lecz jednak przyjechał szybko wsiadła w samochód i jechaliśmy. Nie będę opisywać co się działo bo by się wam bardzo nudziło.

(niezła bryka no nie?

)
Potem pożegnałam się z Maurycym (Cmok) i zaczęłam się skradać do domu. Niestety nie udało się tata z mamą złapali mnie ale nie krzyczeli na mnie tylko się uśmiechali. Szli ze mną na górę weszliśmy do pokoju o którym wcześniej nie wiedziałam.
Były tam 3 fotele, mama usiadła na różowym, tata na niebieskim, a ja na zielonym.
Tata zaczął mówić:…

_______________________
Co tata zaczął mówić?
Czy Maurycy naprawdę kocha Natalię?
Kto to jest Miranda?
Na te i inne pytania dowiesz się w części 2.
Zapraszam!!!
_____________________________________
I jak podoba się?
Pisać dalej czy nie pisać?
Za wszelkie błędy przepraszam.
(Pisałam w Wordzie)