Nie zgadzam się z Wami w kilku kwestiach. Piszecie,że niektóre obawy czy pragnienia są bezsensu, np. zjeść płatki. Przecież każdy ma czasami na coś ochotę. Albo mieć dziecko jednocześnie w obawach i pragnieniach. Przecież to naturalne,że pragnie się mieć maleństwo, ale boi się, że sobie nie poradzi z jego wychowaniem. Mnie sie to podoba, to bardzo ciekawe.
Są aspiracje, które mnie intrygują - np. u nastolatka obawa,że ucieknie z domu. Czy komuś się to zdarzyło żeby sim uciekł? Jak to wygląda?
I pragnienie - napisać powieść. Ile trwa pisanie powieści i co się dzieje kiedy sim ją już napisze?
Nie miałam też nigdy w aspuracjach - posprzątać bałagan. To też mi się ciekawe wydaje

Pozdrawiam wszystkich