Moja historka jest taka :
Moja siostra miała simke. Dała żeby simka porobiła krasnale, no to o na zrobiła, moja siostra ustawiła je przed drzwi. Potem zadzwoniła do Ćwira, no i on przyszedł z gośćmi. I jak ten Ćwirek stał przy jednym z krasnali, była gdzieś 22.00 i nagle krasnal wybucha, a Ćwirk się przewraca i zaczyna wrzeszczeć. Dziwne nie?