Cytat:
Napisał nadin
Tak rzeczywiście ,trudno........
Trudno> dziewczyno co ty gadasz!
Jeżeli kiedyś wziełaś HP w ręce to czy wszystko kropka w kropkę
wyobrażałaś sobie tak jak w filmie?
jeżeli tak to masz bardzo wyoołowioną wyobraźnię
mam nadzięję że Tidus2004 takiej nie ma i wymyśli WRESZCIE coś samemu
pozdro
powodzenia! :* :*
|
Otóż powiem ci dziewczynko, że się mylisz. Otóż 2 pierwsze filmy były bardzo obrym odwzorowaniem zamku z książki, a to latego bo reżyser bardzo mocno trzymał się treści książki i starał się jak najlepiej zrobić wszystko tak jak jest w książce. Po za tym przy kręceniu tych filmów reżyserowi towarzyszyła przez cały czas pani Rowling, czyli mozna było powiedzieć że zamek jest własnie taki jaki sobie wyobrażała autorka i to jest ogromny plus. Jak już wcześniej wspomniałem, pierwszy raz się spotkałem z Harrym kiedy obejrzałem pierwszy film. Widziałem go chyba z 50 razy, zanim przeczytałem książkę, dlatego też przy wyobrażaniu sobie niektóych miejsc kierowałem się podanym już wzorem w filmie. A tak wogóle to ja 1 i 2 tomu nie czytałem. Przeczytałem tylko 3, 4 i 5. A tam zamek nie jest raczej tak dokładnie opisany. Osobiście uważam że wizulnie miejsca w filmie 1 i 2 są zrobione po prostu świetnie i musisz się przyzwyczaic do tego że miejsca będą podobne. Tym bardziej myślę że każdy fan HP oglądał filmy i chcę aby te miejsca były od razu rozpoznawane. Jeśli zrobiłbym cos całkowicie po swojemu, to czytelnicy mogli by mieć mały problem z odgadnięciem tego miejsca.
A propos filmów. Trzeci film byłkręcony już według wyobraźni nowego reżysera, dlatego zamek i wszystko inne wygląda innaczej niż w poprzednich częściach. A pani Rowling miała w tym już mniej udziału, bo ona w tej części bardziej się skoncentrowała na fabule niż na wykonaniu.
Ufff....troszkę się rozpisałem, ale myślę że wszystko już wyjaśniłem......
PS: Skoro sądzisz że nie jest trudno zrobić zamek tylko według swojej wyobraźni i opisów bez żadnego udziału filmu to poszę, zbuduj taki zamek i pokaż. Tym bardziej że moim wzorem były wszystkie części gry, rózne zdjęcia z neta, a nawet amatorskie rysunki różnych osób. A jeśli chodzi o to że kopiuję akcję z filmu, to też nie masz racji. Bo rozmowa w gabinecie Dumbledora na pewno też była w książce.