View Single Post
stare 15.04.2005, 20:13   #15
czar
Guest
 
Postów: n/a
Cool

mi ostatnio "troche" odbilo. A cala historia zaczela sie tak: byla sobie pewna simka(Yrena Ygreczka ), ktora robila w zawrotnym tempie kariere w tzw."szołobiznesie". Pewnego dnia cos mi odbilo i postanowilam ja zhajtac z jednym z fanow. Gdy malzenstwo doszlo do skutku, on mial sie zajmowac magia, a ona kariera w (patrz. wyzej). I tu mi zaczela bic szajba... wyslalam faceta do pracy(a co on mi u bedzie pod nosem czarowal, kiedy kariere w zawrotnym tempie musze robic ), a Yrenka zaprosila sobie jedna z poczatkujacych slaw(kobiete) do domq. Calowaly sie i tak dalej(o boze.. serio??), a gdy mezulek wrocil do domu...sam zajal sie gosciem... w koncu oswiadczyl sie jej(Yrena poszla do drugiego pokoju)... potem ledwo pamietam, co sie dzialo, ale to bylo straszne... zaczelam zalowac, ze ta gwiazda za dyche wprowadzila sie do mojej chaty, wiec postanowilam ja stad wykurzyc(troje w malzenstwie monogamicznym to troche za duzo, nie?)... najpierw zaczal ON... potem ONA... a potem to juz nie wiem, co sie dzialo ... w kazdym razie ta "trzecia" sie nie wyprowadzila, a ja skonczylam grac nie zapisujac gry(przeblysk inteligencji, czy co?:])...uff.. latwo sie w tym pogubic...

Ostatnio edytowane przez czar : 16.04.2005 - 13:31
  Odpowiedź z Cytatem