po paru dniach mozolnej pracy i nadmiernemu wysilaniu wyobrazni(

), czwarty odcinek jest gotowy. Zagladam tu co jakis czas, od momentu jego pojawienia sie. Patrze, a tu... pare postow(trzy osoby sie wysilily, bardzo wam dziekuje

). Moze brak wam czasu na skomentowanie i ocenienie? Mozliwe.... Nie bede wchodzic w szczegoly, ale jak tak spogladam no to, co sie tu dzieje, to troszeczke smutno sie robi... w kolejnych odcinakch Harry z pewnoscia wroci na swoja pozycje lidera, ale poki co dajcie Davidowi nieco "porzadzic"... No to chyba tyle. Zachecam do komentowania i oceniania