Proszę nie nabijać postów. Mówię grzecznie i chcę abyście tak nie postępowali. A co do opiekunek to miałam rodzinkę Kasia (pokojówka) Don Lotario, Dawid (dziecko), Andżelika, Liliana (znacie), oraz Albin i Lola (niemowlaki). A więc Kaśka brała ślub z Donem. Zatrudniłam opiekunkę. Moje dziecko ma pełno w... Sami wiecie

a ona głupia zajmuje krzesła, je posiłki tańczy, robi toasty i siedzi w jakuzzi. Musiała Kaśka się dzieckiem zajmować zamiast być na imrezce. Acha. Jedno dziecko postawiła koło lodówki, a drugie chciała nakarmić i nie mogła. Pozostałe były ok. Ale jak wygląda ta bezczelna?