View Single Post
stare 26.04.2005, 11:25   #1
Balbina
Guest
 
Postów: n/a
Smile Pokruszone serce


Widzicie te rodzine ?? Zapewne tak kto by pomyślał że to ich ostatnie chwile razem. Ta dziewczynka w falowanych włosach to ja. Przedemną muj mały braciszek Karol. Moi rodzice i siostra Lila. Nikt w Single City nie znał bardziej kochającej się rodziny nisz moja. Los bywa okrutny. Lecz w moim przypatku słowo okrutny to zamało. Zostałam sama z moim bratem. Ale i niewiem gdzie on teraz jest i czy mie pamięta.

Tutaj mój tata zrobił zdjęci mi i mojej mamie. Miałam pojechać z Karolkiem do Babci a oni na wesele do cioci Józi. Nie wiedziałam że żegnam się z nią na zawsze… Zapewne większość się domyśla że zostałam sierotą. Mój brat też. Lecz sama nie wiem jak zginęli rodzice. Gdy się spytałam kiedyś opiekunki w sierocińcu jak zgineli nakrzyczała na mnie. ‘Co cię to obchodzi i tak im życia nie zwrócisz szczeniaku!!! Idź sprzątać bo nie dostaniesz jedzenia przez tydzień ’ od tej pory nauczyłam się że nie należy pytać o nic. Trafiłam do sierocińca w Ramikowie daleko od Singel City. Kiedy taksówkarz odwiózł mnie na naszą parcele zamiast mamy czekała na mnie Sylwia 1 z opiekunek. Zabrała mnie i brata nic nie mówiąc do sierocińca

Tam dyrektorka oznajmiła mi że mama i tata oraz moja siostra nie żyją. Wpadłam w histeria a dyrektorka zdzieliła mnie bo buzi. Wielu z was myśli co to za sierociniec ?? Odpowieć jest prosta wojskowy. Prowadzą go emerytowane kobiety z wojska i młode poborowe. Traktowali nas jak więżeniu małe pokoiki 2 osobowe. Bez żadnych wyjść urodzin świąt. Jak w więzieniu. Rok po przyjściu zobaczyłam przez kraty jak pewna pulchna starsza pani tuli i zabiera Karolka do samochodu z napisem 'Słoneczny Dom Dziecka prowadzony przez Siostry Salezjanki' Ucieszyłam się że mój brat będzie mieć dobrą opiekę i nikt go nie będzie bił. Żyłam tam przez 11 lat. W moje 18 urodziny(jedyne o których pamiętano przez te lata ) dostałam 500 $ i wyszłam z Sierocińca.

Pojechałam do Singel City do sądu (dostałam list dzień przed urodzinami że mam się zwrócić o pieniądze z ubezpieczenia) Dostałam 20 000 $ to i tak mało za życie moich rodziców no i Lilii. Lecz trzeba żyć dalej. Ale jak ?? Nikt mi nie pokazał jak wygląda życie. Nikt poza mamą, która nauczyła mnie Kochać.
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.