Ja jeszcze nigdy nie słyszałam o zielonych smokach. Zawsze trafiał mi się tylko fioletowy, czerwony lub żółty. Najlepszy z nich był fioletowy. Czerwony mi wszystko palił. Ja nigdy nie miałam moich smoków czym karmić więc zjadały śmieci tylko. Smakołyków musiałam mnóstwo nakupować.
|