Temat: Zgromadzenie
View Single Post
stare 27.05.2005, 16:43   #1
Shade
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Zgromadzenie

Hmmmm... Nie wiem czy powinnam zabierać się za pisanie FS.. Jakoś najlepiej to mi pewnie nie wyszło ale po 1. To moje pierwsze FS 2. To pierwszy odcinek. Po 3. To wy oceńcie czy jako tako wyszedł pierwszy odcinek....
Za inspirację dziękuje hmm Oazi buhahaha w sumie za to, że nad swoim tak zapalczywie siedzi mnie może to zmobilizowało do takiej FS zabawy. No to teraz tylko miłego czytania życzę!!!

Odcinek 1. Przebudzenie.
ODCINEK2-STRACH
ODCINEK3-DETEKTYW
ODCINEK4-NOWY LOKATOR
ODCINEK5-GRABARZ
ODCINEK6-SEN CZY JAWA
ODCINEK7-DZIEWCZYNKA
....Zachód wywołał ogień Lucyfera. Niebo rozerwało się jak otwór po nożu. Kruczoczarny, nadprzyrodzony ornat wisiał podarty w powietrzu, a bramy nienawiści stanęły otworem. Dzięki piekielnym głosom otworzyły się zapleśniałe, stare groby, przez które nieumarli zaczęli uciekać......
Minęło przedpołudnie. Amera szybko otworzyła zaspane, umartwione oczy. Obudziła się z zawilgoconego, makabrycznego snu. Rozejrzała otępiale po pokoju w którym przebywała. Stwierdziła ze zdziwieniem, że leży w szpitalu. Leżąc sztywno na łóżku kilkakrotnie ze smutkiem rozmyślała o Darku. Czuła się winna jego śmierci, ale patrząc w jaśniejące niebo żegnała się w duchu z przyjacielem, zdążyła się już pogodzić z tą świadomością. Teraz pragnęła tylko wyjść ze szpitala.



Poprosiła pielęgniarkę, by przyniosła mydło, miednicę, lusterko i szminkę. Nie malowała się prawie od tygodnia. Zmoczyła policzki zdrową ręką i krótkimi ruchami zaczęła starannie obrysowywać kąciki ust.



Przyglądając się swemu odbiciu, przypomniała sobie o ostatniej, nie wyjaśnionej dotąd sprawie. Bez wyjaśnienia tej tajemnicy układanka była niekompletna.
Od początku uważała, że Kapłan musiał mieć pośrednika. Kogoś, kto kierował odpowiednio wyznawców do sekty. Darek twierdził, że to mógł być Tomek - i zgadzała się z nim, ale ponieważ okazało się, że Tomek zginął z Darkiem w wypadku, zagadkowy pośrednik nadal pozostawał nieznany. Chyba, że Kapłan obywał się bez niego i sam nawiązywał kontakty ze swymi przyszłymi wyznawcami. A wówczas.....wszyscy ginęli tragiczną śmiercią.




Ktoś zapukał do drzwi. Zaskoczona Amere spojrzała w tamtą stronę i zobaczyła policjanta, jak z promiennym uśmiechem zagląda do sali, potrząsając uniesioną wysoko ręką. Upuściła pomadkę do miednicy i uśmiechnęła się od ucha do ucha. Policjant przestąpił próg i rozejrzał się.
- Dzień dobry, czy mogę zadać pani parę pytań?
- Tak, chyba tak.
Opowiedziała policjantowi wszystko, co wiedziała. Wstrząśnięta wiadomością o śmierci jej kolegi-Krzyśka mówiła melancholijnym tonem i czasami musiała przerywać, żeby wytrzeć wilgotne oczy.
Policjant notował zeznania i kilkakrotnie robił zdumioną minę, słuchając o potajemnie przeprowadzanych obrzędach i rytuałach sekty. Kiedy przesłuchanie dobiegło końca, cicho zamknął notes i wstał.
- To na razie tyle,Amera. Teraz chyba nam obojgu należy się trochę odpoczynku.
Amere przyjrzała się uważnie jego twarzy.
- Wierzy mi pan?
Stróż prawa wzruszył ramionami.
- Większość tego, co pani powiedziała, jest nieco dziwne. Oczywiście będziemy musieli zająć się bliżej różnymi szczegółami.
- Nie odpowiedział pan na moje pytanie.
- Jestem policjantem. Wiarę zostawiam tym, co chodzą do kościoła.
Amera odwróciła głowę i zamyśliła się. Po chwili znów spojrzała na policjanta, lecz tego już nie było.


Kiedy noc zamienia się w dzień i nastaje kojąca pora zwana świtem, z mroku wyłaniają się wyraźne kształty tego, co przedtem przesłaniała mgła ciemności. W jasnym świetle poranka rzeczywistość wygląda inaczej.
Wszystko ułożyło się w głowie Amera, gdy patrzyła na ptaki szybujące na tle nieba różowiejącego za oknem. Całą noc nie zmrużyła oka, zmagając się ze swymi myślami. Nocne tajemnice zniknęły o brzasku. Wreszcie znalazła wytłumaczenie tego, co się zdarzyło.
Wiedziała niewiele. Był u niej policjant, ale wydawał się bardziej zainteresowany szczegółami przeprowadzanych rytuałów, niż samą śmiercią Darka. Amera odniosła wrażenie, że detektyw uznał niektóre, bardziej zaskakujące fragmenty jej opowieści za wytwór fantazji chorej, ubarwienia i omamy w pełni usprawiedliwione przebytą operacją.

ODCINEK2- STRACH
ODCINEK3-DETEKTYW
ODCINEK4-NOWY LOKATOR
ODCINEK5-GRABARZ
ODCINEK6 SEN CZY JAWA

Ostatnio edytowane przez Shade : 11.01.2006 - 10:11
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.