View Single Post
stare 28.05.2005, 09:13   #3
SimsManka
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odcinek 2

Cześć. Daję drugi odcinek jak sie nie spodobo to przestane pisać to fotostory.

------------------------------------------------------------------------
Po pogrzebie w domu panowała cisza. Julia poszła się wykąpać



a potem ado kuchni gdzie czekała kolacja. Domownicy zjedli ją ze smakiem. Po kolacji dziewczynka właśnie miała iść spać, gdy usłyszała za sobą ciche:
-Kochanie?
-Tak, mamusiu?
-Zostań jeszcze.
-Ale przecież...
-Zostań.
Tak siedziały przy stole chwilkę w milczeniu.
-Jak w szkole?
-Dobrze... – Julia nie była do końca pewna tego, co mówi.
-Na pewno? Słyszałam, że jutro jest zebranie rodziców. Dlaczego nie powiedziałaś mi o tym?
-No, bo...
-Okaże się.



Julia wybuchła płaczem i uciekła do swojego pokoju. Niedawno dostała kilka jedynek. Postanowiła, ze teraz będzie lepiej się uczyć żeby mama nie miała kolejnego zmartwienia na głowie.
Weronika bała się o córkę. Chciała żeby wyrosłą na dobrą i wykształconą kobietę. Julka już spała. Jej mama czytała jeszcze książkę. Tysiące myśli wirowało jej w głowie.



Nagle jedna z nich stałą się ważniejsza sto razy od innych.
-Alarm! Na śmierć zapomniałam! Jeszcze nie jest późno może sklep jeszcze otwarty. Julka zostawiam Cię tutaj i zamykam drzwi wrócę za pół godziny.
Weronika pobiegła do sklepu dwie ulice dalej. Ostatnio w SimCity grasują złodzieje. Przychodzą najczęściej o północy. Gdy Weronika wróciła do domu zainstalowała SimCzujkę i poszła spać. Około godziny 11.30 obudziła się i nie mogła zasnąć. Około 12.00 poczuła chłód a gdy minął usłyszała krzyk córki z pokoju obok.
-Maaamuuuusiuuuu!!!
Przestraszona Weronika pobiegła do pokoju Julki gdzie ujrzała trzęsącą się dziewczynę. W pokoju światło zapalało się i gasło.
Uuuu. Uuuu...Aaaaaa!!! Palę się!!!
Takie krzyki wciąż było słychać w pokoju.
-„ Palę się !” - myślała Weronika – Kto się pali? Przecież tu nikogo nie ma.
Faktycznie, głos dochodził z nikąd jakby...jakby od ducha?
-No jasne a jeśli to Tadeusz? Przecież jest północ! Chodź córeczko, to pewnie tata. Będziesz dziś spać ze mną. Nie bój się już.. Jutro idziesz do szkoły.
-No...



Rano Weronika jak zwykle przygotowała śniadanie nie budząc Julii.
Gdy skończyła chciała iść na górę przygotować córce sukienkę lecz właśnie po schodach zeszła...No właśnie. Postać w dżinsach i różowej bluzce.
-Zgłupiałaś do reszty?! Co to ma być?! W tej chwili masz się przebrać!
-Nie! Nie, nie, i jeszcze raz nie! – Krzyczała Julia. Ta sukienka jest kompletnie nie modna. Nie będę się wygłupiać przed klasą.



Weronika uderzyła córkę w twarz.
-Autobus przyjechał przebierz się natychmiast!
Julia nie chciała dalej kłócić się z mamą.
Przebrała się i wyszła.


---------------------------------------------------------------------------
W następnym odcinku :
Co się stanie kiedy Julia wróci do domu?
Czy Weronika znajdzie pracę?

Ostatnio edytowane przez SimsManka : 28.05.2005 - 12:38
  Odpowiedź z Cytatem