ODCINEK II Pierwsze objawy
Gdy Kasia smacznie spała nagle obudziła sie i zawołała
-TATUSIU TATUSIU-w głosie Kasi było widac zmiane
-Iza ide ona się źle poczuła-powiedział do swojej żony
-Kasieńko, co ci jest
-Tato boli mnie-zachrypnięta Kasia wydusiła z siebie cztery słowa
-Już niebu się jestem przy tobie
-Ale, co cię boli? –Zapytał słodkim i zdruzgotanym głosem ojciec
-Serc....-Głos Kasi się urwał
-Kochanie idź zrób cos Kasi do picia
Kobieta podeszła do łóżka dziewczynki
-Pij pij to herbata nie idziesz dzisiaj do szkoły-powiedziała matka do Kasi
-Ale ja chce szkoła-powiedziała Kasia bardzo dziwnie
Moge was zawiadomoć ze fs zostało zakończone z powodu nagłej i stałej awarii simsów tzn niechca sie napędzić ten odcinek został zrobiony miesiąc temu ale moja mama w trakcie pisania przyjechała i musialam wyłączyć kompa i zapisałam odcinek a muwia dalszy ciąg okazuje sie że kasia ma białaczke zdesperowany ojciec wysyła córke do szpitala dziecięcego uiza postanawia rozwieść się z mężęm bo znalazła sobie kogoś innego . W nocy iza budzi się i widzi swojego syna ducha poszli na dwór i rozmawiali bartek powiedział ze da życie kasi ale pod jednym warunkiem ze zabije swojego męża (ojcem bartka ył mirosław który umarł) iza zgodziła sie na warunek nasttępnego dnia o godzinie 7 cała rodzina nie cała oprucz kasi wstała iza oświadzcyła mężowi ze żniadanie bęedzie za godzine i zeby popływał gdy mąż weszedł do basenu iza ukradła drabinke poniewaz kerzysztof nie byl; wyspany i był głodny utopił się iza smiala sie szyderczo i bartek koło niej stał o śmiał się razem z nia bartek uzdrowił kasie io iza znalazła sobie innego męża iza zrobiła elyksir dla bbartka i wylała na grób i brtek stał sę dzuieckiem kasia nie wiedziała czy to jest jej ojciec gdyż był identyczny do jej ojca kasia żyła w niecierpliwości i do konca swego żyycie nie dowiedziała sie prawdy cala rodzina żya w niepewności gdy policja znalazła cialo w basenie aresztowali ize za zabujstwo i kasia z bartkiem poszli do domu dziecka barteg gdy durusł zazywał narkotyki przedawkował i umarł kasia miała rodzine białaczka sie powtóżyła w wieku 33 lat umarła zyją edynie jej dzieci i mąż mąż olek marcelinka i jasio