Cytat:
Napisał Avrilcia_Korny
Eh... może to dziwne i niezrozumiałe co powiem, jednak warto byłoby mnie posłuchać. Zakładamy że Agnieszka nie była duchem, tylko zwykłym człowiekiem.
Mhm...Więc wszyscy spali. Ta Agnieszka, jak i wiele innych ludzi może pałętać się bez woli naszej po okolicy. No i... to zupełnie (wg) mnie normalne. Moim koleżankom też takie coś się zdarzało.
Ale o taksówce nic nie wiem, prócz tego, ze trzeba jeszcze raz zadzwonić. :yay:
|
Ona była człowiekiem i weszla se jak do sowojego domu !!!!!!!
Po taksowke dzwonilam 5 razy I NIC !!! :/