Mogę powiedzieć, że moi simowie nigdy się nie starzeją. Raz miałam taką sytuację, ale sim nie umarł śmiercią naturalną i po osiągnięciu wieku starości nie żył zbyt długo( dokładnie kilka godzin). U starszych simów szczególnie denerwuje mnie ich zgarbienie, przez co już całkiem nie chce mi się nimi grać. Zazwyczaj mam rodziny 4 pokoleniowe, ale wszyscy są wciąż piękni i młodzi

Tak właśnie myślę, czy by nie dać im jednak szansy na spokojną starość przed kominkiem z gazetą w ręku...
Pozdrawiam.