Do mnie raz sie przypaletali sasiedzi zeby mnie przywitac,ale ja bylam akurat zajeta to ich nie wpuscilam.
I wlasnie jakas babka mi tez sie po domu krecila,najadla sie,pograla sobie,i w ogole
,ale przez kilka dni!
Eheh w koncu umarla to mialam ja z glowy,tyle ze potam mnie straszyla