„Marzenie”
Odcinek 4
„Remont”
[ten odcinek może być nudy]
Magda obudziła się o 12:03 popatrzyła przez okno.
Przy ulicy stał Marcin który robił małe rundki na motorze, obok Halina i Klaudiusz ,którzy oglądali nowy samochód.
Magda przetarła sobie oczy.
To się nie dzieje naprawdę!
Po południu , wszyscy nawet pies Dino , udali się do willi. Magda „zaprosiła” tam do pomocy – Klaudie , Marlenę i Karolinę. Marcin- Michała, Sebastiana. Klaudiusz pięciu kolegów z pracy.
Każdy solidnie pracował, i o dziwno! Skończyli tego samego dnia tyle ,że o 23:45 .
Totalnie zmęczeni poszli/ popjechali do mieszkań.
Magda poszła odprowadzić przyjaciółki i wytłumaczyła je wraz z Haliną.
Poszli do domu , umyli się i poszli spać.
Wszyscy- dokładnie- obudzili się o 9:56 .
Weszli do samochodu i udali się do willi bo zapomnieli wczoraj posprzątać.
Marcin umył podłogę. Magda zbierała resztki tapet. Halina zbierała śmieci , a Klaudiusz zbierał farby , kleje.
-Dzisiaj przyjadą i nam dadzą tu okna- rzekła Halina
-Spoko- powiedziała Magda
Owszem wsadzili nowe plastikowe okna willa wyglądała już coraz lepiej.
-Co robimy jutro?- zapytała Magda kładąc się spać.
-Do szkoły idziesz.
-Mamo no co ty!
-Żartuje masz na tydzień przerwę w szkole, musisz nam pomóc.
-No – powiedziała Magda- To co jutro robimy?
-Porządkujemy podwórko.
-A pojutrze?
-Kupujemy sprzęty AGD i RTV.
-A potem?
-Kupujemy meble i inne rzeczy.
-Aha.. Dobranoc…- powiedziała Magda.
*
Tak jak Halina obiecała- następnego dnia porządkowany był ogród- skoszono trawę , wyrzucono śmieci.
-Aaa!- krzyknęła Magda
Usłyszawszy jej krzyk rodzina zbiegła się.
Popatrzyli w dół- było tam małe zabite pisklątko.
Wyrzucili je na posiadłość drugiej willi.
Resztę dnia dalej sprzątali aż w końcu go uprzątali o godzinie 17:29
Wrócili do „mieszkania” zjedli podwieczorek wypili kawę, a Magda herbatę.
Oglądali telewizor i poszli spać.
Kolejny zmarnowany dzień…. – mówiła Magda
*
Następnego dnia w popłochu i pośpiechu jeździli po najlepszych sklepach gdzie były sprzęty elektroniczne.
Po długich tułaczkach - a za każdą rzeczą musieli nieźle się nabiegać i zastanawiać kupili:
-4 telewizory plazmowe/z płaskim kineskopem- różnej wielkości – 2 średnie- do pokoju Magdy i pokoju Marcina, 1 na ścianę – do pokoju rodziców i jeden duży do salonu.
-3 wieże stereo – jedną do Magdy, 2 do pokoju Haliny i Klaudiusza a 3 do salonu.
-zestaw Dj’Eja dla Marcina.
-DiSC- Men dla Magdy
-4 komórki- dla każdego. Magda wybrała sobie mały ,który się rozkłada, ma aparat (jak reszta telefonów rodziny) , kamerę i zestaw słuchawkowy jak u Marcina. Marcin jak zwykle NOKIE 3510, a Klaudiusz i Halina też cos dla siebie znaleźli.
-najlepsze – największe 2 klawiatury – czarne do komputerów (2)
-myszki na akumulator (2)
-monitory z płaskim kineskopem do komputerów (2)
-Komputer – inaczej- jednostka centralna
-kolumny do komputerów
-2 drukarki
-2 skanery
-2 pary słuchawek z mikrofonem
-3 budziki elektryczne
-oraz inne sprzęty typu – lodówka, zmywarka, kuchenka, pralka (automat).., wanna i sprzęty łazienkowe.
Kiedy dokonali korzystnych zakupów pojechali do willi, gdzie już tylko można było urządzać meblami i różnymi innymi rzeczami.
Weszli razem z grupą napakowanych facetów którzy mieli wnosić sprzęt do danych miejsc.
Magda porwała trzech ,którzy wnosili jej wszystkie sprzęty do pokoju.
Wsadzili telewizor dokładnie , ale reszta sprzętów leżała na ziemi.
Psia kość! Gdzie ja to położę jak nie mamy mebli! – myślała Magda nad stertą sprzętów.
Kiedy grupa napakowanych facetów opuściła wille, Magda poszła do Haliny.
-Mamo- zaczęła- A gdzie ja dam te sprzęty?
-Jak na razie na ziemie.
-Ty mamo nie pomyślałaś ,wcześniej o tym ,że najpierw kupuje się meble?!
-Magda idź spać. – powiedziała Halina
-Ciekawe gdzie….- odrzekła Magda ,rozglądając się po pomieszczeniach pełnych sprzętów.
-Dzisiaj będziemy spali tutaj. – powiedział ojciec wyjmując śpiwory z małymi poduszkami- Jutro kupimy meble , posprzątamy i będziemy mogli już mieszkać.- powiedział do końca dając Magdzie śpiwór i poduszkę.
-A co ze starym mieszkaniem? Co z meblami? Co ze sprzętami? Co z rzeczami? – Magda zaczęła histeryzować.
-Zabierzemy to wszystko jutro. Mieszkanie sprzedamy. Meble i sprzęty też sprzedamy . Rzeczy jak już mówiłem jutro. Weźmiemy też pozostałości czyli ubrania i tak dalej.
-Magdzia – zaczęła Halina do wstrząśniętej córki- A pojutrze pojedziemy na zakupy, kupimy wiele ubrań i innych rzeczy.
-Obiecujesz? – zapytała Magda , od razu było widać ,że to poprawiło jej humor.
-Obiecuje- odpowiedziała Halina całując Magdę w policzek- A teraz idź spać.
-Dobranoc- powiedziała Magda kierując się ze śpiworem i poduszkom do swojego pokoju.
C.D.N