Moja simka miała pięciu najlepszych przyjaciół. Urządziłam jej przyjęcie weselne. Kiedy zeszli się goście para młoda wzięła ślub. :* :* Potem było jedzenie tortu i napychanie go do ust simowi. Następnie toast. Potem chwila w jakuzzi(chyba tak się pisze) i tańce. Był też zatrudniony barman i pokojówka. Na koniec po nowe małżeństwo przyjechała limuzyna. Ostateczna ocena przyjęcia: Balanga
|