View Single Post
stare 08.08.2005, 17:39   #2
eska199
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

DRÓGI ODCINEK

Julia wywnioskowała,że ma dużo wspólnego z Bartkiem.
-Miło Cię znów widzieć - powiedział Bartek- Przyszedłem wcześniej,pomyślałem,że i ty przyjdziesz wcześniej, nie myliłem się
- Nie mogłam się doczekac spotkanie z Tobą- tak mało o Tobie wiem,prawie się nie znamy...ale po tym jednym spotkaniu zdąrzyłam Cię polubić.
-Tylko polubić??-szepnął z uśmiechem
Julia po przeżyciach z byłymi chłopakami,na ten tekst zareagowała bardzo szybko.Wstała odwróciła się do niego i zadziwiająco spokojnym tonem powiedziała:
-Ty jesteś taki jak inni.Nie zależy Ci na mnie! Nie jestem naiwna ,nie związuje się z chłopakami na pierwszym spotkaniu!
Zareagowała na to dlatego tak spokojnie,bo Bartka dobrze nie znała,na nic większego nie liczyła...
Obruciła się na piecie i bardzo szybkim krokiem odeszła...
Bartek tylkko mruknął pod nosem:
-O co jej chodzi? Ma trudny charakter...
Nie biegł za nią,stwierdził,że i tak to nic nie da.

Julia szła marząc ,aby jak najszybciej znaleźć się w domu i opowiedzieć o wszystkim swojej mamie-przecież traktowała ją jak przyjaciółke.
Szła tak zamyślona ,że trąciła niechcący jakiegoś człowieka,dokładnie nie widziała jakiego, wogóle mało ja to interesowało.
Po powrocie do domu,opowiedziała wszystko mamie.(Nie będe opisywać jak rozmawiały-normalnie jak córka z matką)

Julia po rozmowie bardzo szybko połozyła się spać choć była dopiero 18:00.
Rano obudziła się bardzo nie wyspana...cały dzień leżała w łóżku i oglądała telewizor.Bardzo się zdziwiła ,gdy ujżała nim siebie!!
Ta osoba którą niechcący trąciła to była Sooki Main -gwiazda wielu filmów.Miała ukrytą kamere w okularach.
Dziewczyna jednocześnie uradowana tym ,że nic na temat "spiącej królewny ,która trąca gwiazdy" nic nie powiedzono i smuna dlatego ,że wyszczeliła taką gafe,bo przecież to ogląda pół Polski.
Tata w tym czasie był w pracy a mama szykowała kolacje.



Dziewczyna chciała jak najszybciej usnąć.Nie było to jednak takie łatwe.Cały czas dręczyły ją mysli "Jak ja pokaże się na ulicy"
Tego wieczoru dziewczyna nie zjadła kolacjii.Dźwięk telefonu nasuwał jej myśl "To rodzina,pewnie dzwonią aby sie ze mnie nabijać"
Czuła się okropnie i chyba każdy by się tak czuł.Usnęła dopiero koło 24:00. Rano ani jej się śniło iść do szkoły,przecież zapadła by się pod ziemie.Udawała chorą,co zainteresowało jej mame :


-Co się dzieje skarbie??
-Troche źle się czuje ,nie ide do szkoły...
Mama przyjęła ta wiadomość spokojnie,ze zrozumieniem.Po jakiś 15 minutach zadzwonił telefon:

-Halo.jest Julia?
-A kto mówi?- powiedziała Teresa,bo to ona odebrała
-Ola
-Już ją wołam

-JULIAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!

Julia na myśl ,że ktoś do niej dzwoni o mało nie spadła z łóżka, pomyślała tylko" Nawet moja przyjaciółka..."

-Już jestem...
-Hej to ja Ola.Wiem wszystko o historii z Bartkiem,więc nic nie mów.Co do wczorajszego twojego występu w telewizji był boski. Nie przejmuj się , nie ma co się przejmować Cieszy mnie myśl ,że mam przyjaciółke z humorem-Ola tak pędziła mówiąc,że Julia nie miała szans jej przerwać.- A i mam do Ciebie pytanie: Przejdziesz się ze mną na basen?? Szkoła jest zamknięta przez 2 tygonie więc mamy czas wolny.
-Skąd wiesz ,że szkoła jest nieczynna?
-Wisi kartka,gdy szłam dziś do szkoły to ją zauważyłam.No to co wyrwiemy się na basen??
Julia nie mogła odmówić przyjaciółce ,postanowiła żyć dalej co się stało to się stało-trudno ...Ale jak ona wytłumaczy mamie ,że juz się dobrze czuje...
-Tak pójde z Tobą,będe za 30 minut pod Twoim domem.

Z mamą poszło jej lekko ,po prostu okłamała ,że idzie do szkoły,bo się lepiej poczuła.

Gdy kąpały sie w besenie ujżały....

************************************************** ************************************************** *******

Następna część niedługo
  Odpowiedź z Cytatem