Temat: Losy Sary
View Single Post
stare 12.08.2005, 08:58   #2
smart_blonde
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie ODCINEK 2: "METAMORFOZA"

Minął już miesiąc od ślubu Jessici i Alfreda. On cały czas zdradzał swą żonę, a ona nic się nie domyślała. Z pozoru wyglądali na szczęśliwą parę, jedli razem posiłki, wychodzili na spacery, lecz zawsze była ta trzecia osoba Sara, która kusiła Alfreda swoim uwodzicielskim wyglądem.
Dzisiejszy dzień też nie wyróżniał się niczym specjalnym. Po wspólnym śniadanku Alfred zajął się czytaniem gazety, Jessica sprzątaniem domu, a Sara rozmową telefoniczną ze swoją najlepszą przyjaciółką Amandą.



-Nie Jessica nic się nie domyśla, jest za głupia- opowiadała Sara. -On jest wspaniały. Jessica przez przypadek usłyszała fragment rozmowy ale stwierdziła, że to tylko słowa jej siostry, które wcale nie muszą być prawdą. Lecz tak naprawdę bardzo się tym przejęła.
Gdy Jessica skończyła porządki w domu, postanowiła popracować w ogrodzie.
Sara i Alfred wykorzystując to, że Jessici nie ma w domu postanowili trochę poromansować. Gdy w pewnej chwili... weszła Jessica.



-Przyszłam chyba w nieodpowiednim momencie.
Alfred i Jessica zawstydzili się. Zaczęli się tłumaczyć. - To nie tak jak myślisz- odrzekł Alfred. Jessica nic nie mówiąc poszła na górę do swojego pokoju. Zadzwoniła do swojej przyjaciółki Andrei:



- Halo! Cześć Andreo! Czy mogłabyś wpaśc na chwilę- zapytała płaczącym głosem przyjaciółkę. Jasne, a o co chodzi?- zapytała z ciekawością Andrea. To nie jest rozmowa na telefon.

...

Przyszła Andrea. Drzwi otworzyła jej Sara.
]
Cześć! Gdzie Jessica? Na górze- odpowiedziała Sara.
Andrea nie wahając się udała się do pokoju Jessici.
zdjecie
- No witaj! Co się stało?-zapytała Andrea. Przyłapałam ich na zdradzie. Ujrzałam moją miłość w ramionach innego sima! Kogo?-zapytała z ciekawością Andrea. - Moją siostrę i Alfreda.
Nie ma się co dziwić . Znając Sarę to wszystko jest możliwe.
- Wiesz co nie siedź tu tak, jedziemy na zakupy. Musisz kupić sobie parę ubrań.- zaproponowała Andrea.
Ale ja nie mam ochoty.- odburkła Jessica.
Nic mnie to nie obchodzi. Po czym wezwały taksówkę i zeszły na dół gdzie nadal na kanapie siedzieli Sara i Alfred. Gdzie jedziecie- zapytał Alfred.
Nie twoja sprawa- odpowiedziała mu Andrea.



Pojechały do centrum handlowego. Tam Jessica zabrała się za przymierzanie. O ta jest ładna. - stwierdziła Jessica. Idę ją przymierzyć.



- No co ty to nie nadaje się do noszenia. To co mam kupić- zapytała z zakłopotaniem Jessica. Ja ci coś wybiorę.- zaproponowała przyjaciółka.



-Nie to ma za duży dekolt. Przymierz!-powiedziała stanowczo Andrea.

W końcu kupiły pełno ubrań i zadowolone wróciły do domu. Sary i Alfreda najwyraźniej nie było, gdyż na kanapie nikt nie siedział, a w domu było ciemno. Na szczęście Jessica miała swój komplet kluczy. Nadszedł czas na zmianę fryzury, makijażu.



Obie udały się ku wyjściu. Jessica była całkowicie odmieniona.



Pojechały do domu Andrei gdzie na Jessicę czekała niespodzianka.

W NASTĘPNYM ODCINKU:
- PRZYJĘCIE U ANDREI
- ROZWÓD JESSICI I ALFREDA
  Odpowiedź z Cytatem