Ja mam teraz fioletowego smoka nazywa sie Pochodnia a kiedys kiedy mieszkalam w normalnej dzialce (nie w abrakadabrowie) to mialam czerwonego mial na imie Płomyk na początku byl spokojny (kiedy dostawal smocze smakolyki) a pozniej zaczal mi chate podpalac i nie chcial dac sie polaskotac i wyczesac.
|