ja najbardziej lubię to z muchomorami (chociaż zwykle zadaje mi je Mara a ona się teleportuje) bo już nawet Marę umiem pokonać

ale najfajniej jest, jak mi aptekarz Todd zadał to zadanie z muchomorami na tej dużej okolicy cyrkowej i moja simka biegała jak opętana od jednego do drugiego muchomora a Todd robił taki gest jakby czegoś nie rozumiał lub nie chciał... w końcu simka dotknęła wszystkie muchomory a Todd ani jednego...

:lol: