Jak komukolwiek urośnie smoczek to niech da screena

A tak apropos to czemu ja jeszcze nie miałam zielonego smoka?
I jak się taki zielony nazywa?
Miałam już czerwonego (Płomyk)-wszyściusieńko umie spalić...miałam też zółtego(Pirity-chyba) i fioletowego (Pochodnia)-i oba były spokojne

I wszystkie najbardziej lubią też żonkile, chociaż z tymi pomarańczowymi o których pisała Justa to jeszcze nie próbowałam.