View Single Post
stare 26.09.2005, 20:33   #16
Alien X
Guest
 
Postów: n/a
Wink

Cytat:
Napisał nucca
A czy te dzieci nie marudziły? Tzn, czy miały paski zielone, czy czerwone? Bo jeśli higenę, głód i spanie miały czerwone, to się nie dziw, czy zabrały, czy nie.
A z tą kobietą, to może opiekunka do dziecka była? Bo u mnie też miałam taki przypadek: zatrudniłam opiekunkę a później zrezygnowałam ze swojej pracy a opiekunka nadal była . Dziwne, ale prawdziwe .
No i ja miałam podobny przypadek. To było tak:
Miałam niemowlaka (małe dziecko) w domu, a chciałam zabrać wszystkich na parcelę publiczną. Zazdwoniłam po opiekunkę. Ta w ogóle nie przychodziła. Zazdwoniłam jeszcze raz, i w końcu przyjechała. Poszłam z rodzicami małego sima na parcelę. Przychodzimy, patrzymy... A tu co? Dwie opiekunki!!! I co gorsza, żadna z nich nie chciała za żadne skarby wyjśc! W końcu (chyba 2 dni mineło, niepamiętam, to było tak daaawno) one same wyszły, biorąc taką ogromną sumę simoleonów!!! ;(

Postanowiłam już nigdy nie wzywać opiekunki!
  Odpowiedź z Cytatem