View Single Post
stare 02.10.2005, 18:31   #35
Margierytka
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Najbardziej mnie wkurza, że Kasandra i tu robi za ślepą debilkę i umysłową miernotę o macierzyńskich ciągotach. U mnie Kasandra jest ordynatorem, kopnęła Dona i Dariusza w 4 litery. Ma fantastycznego faceta, który leci na nią jak mesershmitt. I wiedzie jej się świetnie. Po tym jak Mortimer zamieszkał z Niną przeprowadziła remont tej rudery w której mieszkała z ojcem. Zmodernizowała ją, odpowiednio wyposażyła. Lecz najważniejsze jest to, że nie robi za ofiarę.

Za to moja koffana Nina użera się z bliźniakami i humorami Mortimera, ale wydaje się być uszczęśliwiona.
  Odpowiedź z Cytatem