Jest takie... lajtowe.

Zazwyczaj gram jedną simką (w której rozkochane jest całe miasto, ale cóż

), więc z utrzymaniem jej nastroju i poziomu aspiracji (reputacji także) problemu nie mam. A kasę... z kodu. Dopiero od niedawna mam TS2, więc póki co sobie pomagam, ale przypuszczam, że jak będę je znów miała (pisałam o tym topic :/) to Nathalie pójdzie do pracy.