S jak Simowscy - odcinek 1
Narszcie nadszedł długo oczekiwany dzień! Rodzina Simowskich przeprowadziła się do nowego domu! Wszyscy są podekscytowani:
-Ależ tu piękna okolica!-mówi Kasia do swojego męża Mirosława
Jest godzina 8.00 wieczorem, syn Mirka i Kasi jeszcze nie wrócił ze szkoły:
-Dlaczego Maciek jeszcze nie wrócił? Już ósma a miał być w domu o pietnastej, a moze ktoś go porwał?-lamentowała Kasia ;(
-Nie martw sie kochanie, pewnie zaraz przyjdzie.-uspokajał ją Mirek
W następnym odcinku: Kasia odbiera tajemniczy telefon, teraz już wie co stało się z Maćkiem...