Ej, Rubi- to jush twój drugi temat o macierzyństwie, wnioskouję że coś kiepska z ciebie mamusia! xD
No więc, niania to kiepski wybór, wlaściwie ostateczność, ona zajmuje się dzieckiem kiedy akurat ma na to ochotę, ale oczywiście woli oglądać telewizę, czasami coś zje, weźmie prysznic... No i postępuje wg genialnej zasady 'jak dziecko płacze, to trzeba je zostawić, wypłacze się, zmęczy i przestanie', pozatym bierze kupę (bez skojarzeń) kasy za to obijanie się... Moim zdaniem jeśli ten sim stracił już pracę, to niech się zajmie dzieckiem- napewno nie zbankrutują a przynajmniej nie będzie trzeba się denerwować czy opiekunka raczy dzisiaj przyjść
Pzdr-Nca
|