No więc kazałam jej biegać z nożyczkami, po momencie skasowałam to polecenie, a simka stanęła z wykrzywionymi rękami, po chwili zaczęła jakoś jęczeć i jakby łapać się za rękę...
klik tu 
W następnym momencie leżała na ziemi zwinięta w kłębek
(znowu klik) , a kolejno przyszedł pan Mroczny, a właściwie dym i dalej nie muszę opowiadać...
klik xP
Ale do rzeczy, czy ktoś wie co robić?

. Bo właśnie tak siedzę przed monitorem wgapiona w płyty The Sims 2 i zastanawiam się jak reinstalować i co potem zrobić z kopiami zapasowymi, by nic mi z save'ów nie uciekło.
Pozdrawiam :*