"Udało się, to cudo widnieje już na mojej półce - WSPANIALE ! Teraz... wkładam dysk do napędu... widzę, klikam - przycisk po przycisku - jest. Widzę ikonkę ... klikam - tradycyjnie dwa razy - i widze... Super. Gram i gram... moja simy mają dzieci... przebieram się za mikołaja i cóż widzę ? Szczęście... szczęście małych dzieci myślących, że przyszedł do nich Mikołaj... Jakie to zadziwiające, że zwykła gra tak bardzo odzwierciedla nasze prawidzwe życie..."
Chciałam to ująć z lekka poetycznie ;].
A teraz powiem tylko tyle:
"Teraz ... teraz wystarczy tylko czekać aż "chłopaki z Maxisa" wymyślą Simsy2 Zwierzaki... pewnie pomysł już jest...
Niby dlaczego mamy pozbawiać nasze Simy - prawie ludzi - najlepszego przyjaciela...?
Moje simy narzekają czasem na samotność..."
|