No a oto Ryan Phillippe. Gościu dość otwarty. Nie dość, że lata w piżamce po moim nowym cmentarzu, to sie odlewa pod krzakiem pod cmentarnym murem. Świnia. A propos to nie fotomontaż, bo to parcela komercyjna. Nie wiem od jakich parametrów sima to zależy, ale ten zwyczajnie ożłopał się kawy i skoczył pod najbliższy krzak sie wysikać. Kopara mi opadła. :/