Niewiem czy dobry bo robiłam go 2 dni
======Odcinek 4========
Paulina otworzyła swoje duże oczy z porannego snu. Poszła do pokoju mamy
-Mamusiu! –zawołała rozradowana
Dziewczynka czekała troszkę czasu aż mamusia się zbudzi, czekała i już nie wytrzymała.
-Mamo wstawaj proszę- krzyknęła Paulina.
-Już córeczko wstaję.
Paulina z całych swoich sił objęła mamę. Stasia zeszła na dół żeby zrobić śniadanie i zapytała się Pauliny.
-Co chcesz dobrego na śniadanie?
-Płatki czekoladowe!!!
Mama dziewczynki zrobiła śniadanie i podała na stół .
-Dobre ?-Zapytała mama
-Pyszne – odpowiedziała Paulina.
Paulinie tak smakowało że nawet nie wiedziała jak niegrzecznie zjada śniadanie,
mama dziewczynki tylko się śmiała.
-Oh córusiu –zaśmiała się Stasia
Paulina patrzyła na mamę chciała jej coś powiedzieć i krzyknęła.
-Mamusiu choć ze mną na Plac Zabaw proszę!!!
Stasia niepewnie patrząc na słodką minkę córki
-dobrze, tylko ci zrobię warkoczyka.
Dziewczyny ubrały się i poszły na pobliski , Plac zabaw
-Jest super ! Idę na huśtawki !!!
Stasia przyglądała Paulinie jak to z jej dzieciństwa jak była szczęśliwa , a to wszystko się zburzyło po stracie ojca. Dla dziewczynki to był ogromny szok , wszystko się burzyło i chciała jak najszybciej dorosnąć i zapomnieć jednak ona zawsze będzie miała to w swojej pamięci przerwała jej myśl Paulina chciała się napić
-Dobrze córusiu już dość idziemy do domu.
-Dobrze!!
Stasia i jej córka wrócili do domu , paulina bez namysłu włączyła telewizor i oglądała atomówki.
Przyszła pora na sen.
-córusiu do łóżka!
-Mamo przeczytasz mi bajkę proszę!
Stasia się zgodziła czytała jej bajkę o Królewnie Śnieżce.
I paulina zasnęła. Dziewczynkę obudził jakiś dźwięk o tworzyła oczy a to była!
-Kogo zobaczyła Paulina?
-Co się stanie z agęcją Modelek
-To i więcej w następnym odcinku