Meg.. miałam b. podobną sytuację

Tyle, że w przypadku rozwiedzionej właśnie pary.. Panna wampirzyca oraz pan normalny żyli sobie spokojnie - panna wampirzyca wlasnie spodziewala się dziecka. I wtedy do akcji wkroczyła moja koleżanka ze swoją panną Kielich i poderwała mi pana normalnego.. Wampirzyca znienawidziła go za to, policzkowała, wdawali się w bójki gdy z ratunkiem przyszedł jej pan Kowalsky

Pan kowalsky zrobił jej dwójkę dzieci które miał w związku z niejaką NONNĄ a nie z wampirzycą... chamstwo. Zaś wszystkie adoptowane dzieci (a było ich troje) były jego i wampirzycy..