Gram praktycznie cały czas Biedakami:
A więc tak, zaczynam:
Urodzone dziecko Balbiny na imie ma Bartosz. Obecnie jest nastolatkiem. Jego dziewczyną jest Zosia Mugiel (nigdy nie wiem jak ona się zwie). Tylko dziwnym trafem zawsze, gdy się wymykają z domu. Bartosza łapie policja.
Błażej teraz jest dorosłym. Ma żonkę - Nie wiem jak jej. Jest, znaczy była listonoszką. Wyprowadzili się na tę samą ulicę co miszka Balbina.
Damian. Już dawno stał się dorosłym. Ożenił się z pracownicą sklepu, tego co dostarcza do domu produkty zamówione przez telefon. Mają córeczkę, Martynkę. Będzie jeszcze więcej dzieci. Damian jest lekarzem. Mają piękny, ale dość malutki domek na przeciwko domku Balbiny.
Balbina dzień po ślubie Damiana ożeniła się z Miskiem, również dostawce sklepu spożywczego. Jest mużynem i ma spłaszczone oczy xD. Balbina była w ciąży po raz czwarty właśnie z nim. O dziwo urodziła im się córeczka. Nazwałam ją chyba Karolina. Obecnie jest dzieckiem. Misiek jest politykiem, ale na 4 poziomie. Ostatnio Balbina przyłapała go na zdradzie, a to przez przypadek :-) Ale zawsze gdy go widzi to wzdycha na jego widok (asp. romansowanie) Misiek nie jest wierny Balbinie. Acha ona jest już staruchą po urodzeniu Karoliny, się zestarz(ż?)ała. Misiek ma dwie kochanki :-) (biedna Balbina Biedak) Czekam tylko, żeby Bartosz się wyprowadził to zaadoptują jeszcze jedno dziecko i Misiek zostanie samotnym ojcem bo Balbina umrze ze starości.
Przyjemniak:
Marysia się wyprowadziła po zdradzie męża. Daniel ozenił się z Kasią Lange(coś tam). Ale nimi nie gram bo są w skrzyni rodzin. Bliźniaczki sobie żyją w domku z majątkiem rodziców. Ale nie chcą mi sie pogodzić i sobie w szkole nie radzą.
Ćwir:
Mortimer + Dina. Ale chce ich pokłócić, bo muszę się wziąć za odszukanie Belli.
Ale są chorzy i wyczerpani fizycznie więc nie moge nic z nimi robie więc nioe gram.
Kasandra + Dariusz Mazyciel = ciąża i małżeństwo. Aleksander jest z nia. Szczepanowi to nie pasuje, bo musi dzielić z nim pokój. Kasandra spodziewa się dzieciątka, marzę o blizniakach ale wiem ze sie nie urodzą.
Kurde, co moge poradzic na te blizniaki. Pozniej moze jeszcze cos napisze.
A no dajcie mi jakies sposoby na śmierć naturalną.