Naoglądać się nie mogę, no. Wpadłam w zachwyt stopnia najwyższego i wiele bym dała za ten domek w grze mojej. Eveline, proszę, popróbuj jeszcze z tym pakowaniem chałupki, co?

Całość jest przerażająco naturalistyczna i boska. Nie rozumiem: co tu jeszcze dopieszczać chciałaś?