Aprille, ja Cię doskonale rozumiem, choć sama nie miałam tego problemu przy moim fs, ale wiem, jak komentarze motywują... Przykro mi, że jako jedyna skomentowałam ten odcinek. Z tego co wiem, są osoby, które czytają "Voyage" ale myślą, że nie mają nic nowego do powiedzenia, a tak naprawdę nigdy nie jest... No bo chyba mają jakieś przemyślenia odnośnie tego, co czytają? Przynajmniej niektórzy.
Ale nie chcę na nikogo nic złego tutaj pisać. Nie podoba mi się tylko to, ż niektórzy narzekają (nawet nie pamiętam nicków, tylko wypowiedzi), że najlepsze fs odeszły w zapomnienie a triumfują głupie historyjki (bez obrazy dla nikogo i bez przykładów), ale sami nie robią nic, żeby to zmienić...
No cóż, życzę Ci mimo wszystko weny i chęci do dalszego pisania, więcej komentarzy na temat Twojego fs i oczywiście połamania długopisu.
Będę cierpliwie czekać na odcinke lub wspomnienia.
Pozdrawiam