Fabuła to niekoniecznie ciąg zdarzeń przyczynowo-skutkowych z wątkiem głównym i pomniejszymi- nie o to mi chodziło, Koslawy. Ja po prostu nie dostrzegłam w tym odcinku ŻADNEJ treści, żadnej. To po prostu (w moich subiektywnych oczach, naturalnie) zlepek nie mających sensu zdarzeń, ułożony w sposób równie mało sensowny.
Cytat:
Napisał koslawy
Więc jakby mnie coś nie śmieszyło to bym tego dalej nie czytał
|
Oczywiście. I taki właśnie miałam zamiar, o czym świadczą ostatnie słowa mojego wcześniejszego komentarza.
Ten odcinek przeczytałam, bo po pierwszym czułam się zaintrygowana ciagiem dalszym. A skoro przeczytałam- pozwoliłam sobie skomentować. To chyba nie błąd?
Pozdrawiam.