Niestety muszę stwierdzić, że drugi odcinek rzeczywiście był nieco przynudnawy.

Pierwszy był o wiele lepszy jeśli chodzi o treść.
Widać, że starałaś się go zrobić na czas i nie obmyśliłaś nawet dokładnie, co się ma w nim wydarzyć. Stąd tak dużo zdjęć bez dymków i mało tekstu. Tzn. chciałaś, żeby na końcu doszło do tego spotkania i zeby odcinek skończył się w tamtym miejscu, a nie miałaś pomysłu, jak go wypełnić...
Mimo to nie jest źle- moim zdaniem średnio. Nie wiem DOKŁADNIE jaki masz pomysł na przyszłe wydarzenia, nie wiem, czy coś wielkiego będzie się działo, czy nie, a od tego dużo zależy.
Zdjęcia są bardzo ładne, ciekawe, miasto udało Ci się fajnie odwzorować.

Błędów ani literówek nie zauważyłam, może są, w każdym razie nie widziałam.
Oceny jeszcze nie wystawię.

Szkoda, że po pierwszym odcinku "temperatura" trochę spadła, życzę Ci ciekawych pomysłów na dalsze części.
Pozdrawiam