a co ja zrobię?
za tydzień pójdę do koleżanki

a ona mi pożyczy...

po 3 tyg. jej je zwrócę (bo będzie jeszcze chciała pograć)
i po nastepnym tyg. simy są skazane na wieczne nieoddanie (chyba że mi się znudzą, tak jak było z NS

)
sama raczej ich nie kupię, bo prędzej komputer urodzę niż 80 zeta zaoszczędzę

... taka już niestety jestem...
:kissing:
Martencja