Oj, caly dom, kojarzy mi sie z ogromnymi willami, w jakich pomieszkuja "wielcy" i "slawni" tego swiata zeby sie schowac przed nie wiadomo kim. Tez maja takie rozlazle, wynaturzone, ogromne domy, obowiazkowo z basenem...no i nie koniecznie urzadzone z gustem.
Pomieszczenia sa troszke przyduze, a rozmieszczenie mebli i sprzetow sprawia wrazenie chaosu. Mysle, ze sprawia to pomieszanie styli, np, zeby nei byc goloslowna, popatrz na korytarz. Sciany i podlogi sa w ciemnym drewnie > czyli masz (uwaga wstawiam charakterystyczne slowo Alii) > RUSTYK. A meble sa? Nowoczesne, nie bardzo widzi mi sie takie wlasnie polaczenie. Jak juz takie mebelki, to jasne, pastelowe sciany, jesli juz drewniane sciany to ciezkie, stare meble. To samo w pozostalych pomieszczeniach.
Najbardziej widzi mi sie lazienka i sypialnia. Ta ostatnia w prawdzie troszke w burdelowych kolorach, ale przytulna przynajmniej.
Ogolem absolutnie nie moj styl, ale rozumiem, ze kazdy swoj gust ma i o gustach nie powinno sie dyskutowac.
|