Mama zawsze chodziła smutna więc dzisiaj postanowiłam ją pocieszyć.
-Mamusiu czemu chodzisz smutna? - popatrzała się dziewczynka na swoją,mame
-Sama wiesz kochanie cierpisz tak jak ja po utracie taty.
-Mamusiu to było rok temu!!!! Uśmiechnij się proszę - krzykneła dziewczynka
Elżbieta odeszła od córki i pomyślała może sobie by kogoś znalazła dobrze,by mi to zrobiło ale się jeszcze zastanowie.Matka usłyszała płacz Piotrka więc do niego szybko podbiegła.
-Mamusiu!!!!Mamo!!!!!-Jąkał się mały Piotrek
-Już idę kochanie!
Podbiegła też starsza siostra,Piotrka Alicja
-Mamusiu on chce się pobawić
-Skąd wiesz?
-Rozumiemy się oczyma
Matka się zaśmiała i poszła do pracy niechcący przez droge wpadła na młodą kobiete.
-Oh przepraszam bardzo- Przemówiła roztargniona Elżbieta
-Nie nie to ja przepraszam byłam nie uważna-powiedziała nieznajoma kobieta
-Może w zamian przeprosin zaproszę panią na kawę?-Uśmiechneła sie Matka dwójki dzieci
Dziewczyna się zgodziła Elżbieta dowiedziała się że,dziewczyna ma 29 lat i ma na imie Sara.
Dobiegła 19 Elżbieta położyła dzieci do łóżka, i dalej rozmawiała z dziewczyną.Jednak Sara też musiała iśc więc poszła a pani Elżbieta połozyła się do łóżka.
Alicja wstała z łóżka i pobiegła do ubikacji,i położyła się znowu do łóka spała 30 min i znów się obudziła.Miała koszmarny sen więc położyła się do mamy łóżka i tak spała do rana.
o 6 godzinie Alicja musiała wstać do szkoły umyła się zjadła kanapke i mama zaprowadziła ją do szkoły utuliła małego do snu ,nagle zadzwonił dzwonek do drzwi okazało się że to była Sara, Kobieta bez namysłu weszła do domu i się rozebrała i poprosiła o kawę panie Elżbieta jej zrobiła, tak samo jak sobie,i rozmawiały.Tak mijały tygodnie zebrało się 2 miesiące dzieci dobrze znały panią Sare Matka ją polubiła,Pioterak też ją polubił lecz wątpliwości miała do niej tylko Alicja.
Po tych dwóch miesiącach Sara przyszła znowu siadła na kanapie westchneła i wyznała pani Elżbieci o...
-Co wyznała Sara pani Elżbiecie?
-Czy Alicja polubi Sare?
-To i więcej w następnym odcinku!